czwartek, 21 listopada 2013

Przeprosiny i Rozdział *3*

Wybaczcie, że tak długo nie pisałam, ale sami wiecie, że jest dużo do odrobienia. Zresztą i tak już nie mam za dużo pomysłów.  Dobra, nie będę już przedłużać...

------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Francesca była w fatalnym stanie. Gdy jej budzik zadzwonił już nie spała, ale trochę bała się cokolwiek zrobić. Przedłużała każdą swoją czynność by uniknąć śniadania z bratem. Była gotowa nawet spóźnić się do Studia ON BEAT, choć Fran kocha to miejsce najbardziej na świecie. Dziewczyna ubrała się w niebiesko-różową sukienkę oraz naszyjnik z misiem i zeszła na dół po stromych schodach.
- Witaj siostrzyczko. - przywitał się Luca i dopił herbatę.
- Cześć. - oznajmiła ze spokojem, choć w duchu była bardzo zdenerwowana.
- Jest już późno, lepiej idź do szkoły.
- Przecież mieliśmy pogadać? - zdziwiła się - Nic z tego nie rozumiem...
- Później to zrobimy. Idź.
- Ok. To pa.
Wzięła ze stołu butelkę wody i poszła.
                                                 
Przez całą drogę myślała o tej sprawie. Było jej przykro i miała wyrzuty sumienia, że dała się namówić dopiero poznanemu chłopakowi na ten długi, choć przyjemny spacer. Marzyła by ktoś ją przytulił. Nie. Marzyła by Marco ją przytulił. Otrząsnęła się z myśli i spojrzała na swój śnieżnobiały zegarek z turkusowym akcentem. Była 9.00. W Studiu zawsze się spotykają właśnie o 9.00. "Jestem spóźniona!!!!" - pomyślała Fran i zaczęła energicznie. Nagle ktoś ją złapał za rękę. To nie był nikt inny. To był słodki Meksykanin.
- Witaj, jak dobrze, że się widzimy.
- Słuchaj, przepraszam, ale bardzo się spieszę!! Jestem spóźniona do Studia!!
- Ale to zajmie tylko chwilę...
- Marco, pa!
- Ale... pa. - odpowiedział zrezygnowany.

Dziewczyna pobiegła i zostawiła swą miłość na chodniku. Wreszcie ze zmęczenia już tylko truchtała. Obok niej pojawił się Fede - bardzo dobry wokalista, a także przyjaciel.
- Hej, też się spóźniłaś? - powiedział nie przestając biec.
- Tak! O, już widać Studio!
- Uff! Mam nadzieję, że nie będziemy mieć zbyt dużych kłopotów.
- Ja też nie.
Oboje stanęli by odpocząć, a później powędrowali do Sali prób. Federico otworzył drzwi, w trakcie gdy Pablo i Angie tłumaczyli zadanie.
- O, już jesteście. Dobrze tym razem Wam wybaczymy, ale pierwszy i ostatni raz. Zrozumieliście?
- Tak, tak dziękujemy. - odpowiedzieli w tym samym czasie.

Uczniowie na zajęciach ćwiczyli piosenkę, którą mają później zaprezentować Antonio. Na koniec lekcji Pablo oznajmił:
- Słuchajcie! W tym tygodniu odbędą się zapisy do Studia. Bylibyśmy wdzięczni gdybyście powiedzieli to wszystkim, którzy lubią śpiewać i tańczyć oraz mają marzenia, dyscyplinę i wielki talent. Dziękuję, koniec zajęć.

Gdy Pablo wypowiedział te słowa Francesca od razu pomyślała o Marco i uśmiechnęła się pod nosem. Już nie mogła się doczekać reakcji chłopaka.

------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Mam do Was pytanie: Czy wiecie ile wzrostu ma Xabiani lub Lodo? Jeżeli wiecie napiszcie mi w komentarzu. Z góry dziękuję.

Ciao, XXXX




6 komentarzy:

  1. leonvstomas.blogspot.com
    proszę wejdźcie i zostawcie po sobie slad!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jej, rozdział! Wiem, spóźniony zapłon... :D Lodo ma 1,70 cm, a Xabi.. Jest tak gdzieś o głowę wyższy od niej. :D
    _________

    Super rozdział! <3 Widzisz? Taki dobry, że słów zabrakło XD
    Czekam na next ;3

    OdpowiedzUsuń
  3. No ja też mam spóźniony zapłon xd
    A rozdział jednym słowem:
    CUUUUUDOOOOOWNYYYYY
    I nie pisz mi na blogu,że zazdrościsz talentu, bo sama masz ogromny:))
    A tak przy okazji zapraszam innych do mnie:
    www.marcesca-stories.blogspot.com
    Bo wiem że ty już to czytasz xd
    Pozdrawiam i życzę weny:
    Lena Tavelli;*

    OdpowiedzUsuń
  4. No też zaliczam się z zapłonem, spóźniony komentarz ;c xd
    Cudny rozdział i również uwierz że piszesz świetnie ;3
    Awww *-* Ciekawe jaka będzie reakcja Marco na propozycję Fran o studio'u ^^
    + Zapraszam do mnie ;3 - hate-transformation-love.blogspot.com
    Weeny ! ;D + Poproszę o next ♥
    Jeszcze raz CUDNY ♥
    Ciao , xoxo . ; *
    ~ Martyna .

    OdpowiedzUsuń
  5. <3 <3 <3 love dopiero dzisiaj znalazłam tego bloga i jestem happy <3
    Bosko piszesz <#333333333333333333333333
    Marcesca <33333333333333333333333333333333333
    Kocham <3
    Pozdrawiam i czekam na new z niecierpliwoscią
    PS: Zapraszam do mnie na blogi ;)
    http://violetta-moje-opowiadanie.blogspot.com/
    http://marcesca-viomas-i-inni.blogspot.com/
    http://moja-historia-francesci.blogspot.com/
    http://w-twych-ramionach-poznalam-milosc.blogspot.com/
    Jeszcze raz cudny rozdzialik <3

    OdpowiedzUsuń
  6. supcio <333
    Fran mogłaś go nie zostawić :C
    pomyślała o Marcusiu <3333
    czekam na next ;***

    OdpowiedzUsuń